Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

WITAMY NA NASZYM BLOGU

wpisy na blogu

posadzki skończone

Blog:  kaliska
Data dodania: 2009-05-27
wyślij wiadomość

W niedzielę wraz ze swoim tzw. inspektorem budowy czyli swoją połówką pojechaliśmy zobaczyć efekty pracy posadzkarzy na żywo. Minęło już kilka dni od ich położenia, więc można już po nich chodzić. Przede wszystkim pierwsze nasze wrażenie to takie, że Marysia choć niewielka na zewnątrz to jednak pomieszczenia są bardzo wygodne i dużeblog budowlany - mojabudowa.pl. Są fajnie przez moją żonkę rozplanowane i dają poczucie wygody. Dopiero po wylaniu posadzek widać dobrze układ wewnętrzny domu, wysokości pomieszczeń i ich wielkośćblog budowlany - mojabudowa.pl Tak, tak byliśmy mocno zdziwieni. Planowaliśmy coś małego, a wyszło... No i super. Będzie  wygodnie się mieszkało.

A teraz trochę fotek z wnęrz naszej Marysi, które i tak nie pokazują rzeczywistych wielkości.

fragment kuchnimojabudowa.pl - blog budowlany

łazienka dół (natrysku nie widać)mojabudowa.pl - blog budowlany

widok od strony ganku (jeszcze nie odcięty fragment folii)mojabudowa.pl - blog budowlany

nasza sypialnia (28 m2)blog budowlany - mojabudowa.plmojabudowa.pl - blog budowlany

nasza sypialnia widok na garderobę i korytarzmojabudowa.pl - blog budowlany

korytarz widok na pokoje gościnnemojabudowa.pl - blog budowlany

łazienka górna miejsce na umywalkimojabudowa.pl - blog budowlany

łazienka górna widok na WC - z prawej natryskmojabudowa.pl - blog budowlany

łazienka górna natryskmojabudowa.pl - blog budowlany

pokoje gościnne mojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlany

widok z góry na ganekmojabudowa.pl - blog budowlany

Na kolejne etapy musimy jeszcze trochę poczekać, posadzki i tynki muszą dobrze przeschnąć, aby móc ocieplać poddasze i kłaść glazurę i podłogi. Może pod koniec czerwca położymy w kotłowni gresy i podłączymy piec CO. Myślę, że w między czasie zrobimy ogrodzenie zewnętrzne. Pozdrawiamy czytających i tych niezdecydowanych, Marysia jest naprawdę wygodnym i dużym domemblog budowlany - mojabudowa.pl

2Komentarze
darko  
Data dodania: 2009-05-28 20:55:22
widzę, że prace się posuwają do przodu-jak szybko- super, pewnie nie możecie się doczekać, aż wszystko wyschnie i można będzie kontynuować:) a pomieszczenia rzeczywiśćie są duże, z zewnątrz domek wygląda na dużo mniejszy.Prosze dalej pisać z chęcią czytam i korzystam z Waszych doświadczeń i już nie mogę sie doczekać kiedy ja założę dziennik budowy. pozdrawiam
odpowiedz
kaliska  
Data dodania: 2009-05-28 21:44:32
dziennik budowy
Dziękujemy za zaglądanie do naszych wpisów i życzymy, aby ten upragniony dziennik został szybko założony, będziemy wówczas mogli śledzić Wasze zmagania. Pozdrawiamy
odpowiedz

Ogrzewanie i posadzki

Blog:  kaliska
Data dodania: 2009-05-21
wyślij wiadomość

Przed chwilą wróciłem z budowy, choć zmęczony podróżą, to zadowolony z postępu prac w naszej Marysi. Mamy już ogrzewanie, oczywiście bez pieca, ale rozłożona podłogówka, osadzone i połączone grzejniki, powieszony w kotłowni podgrzewacz c.w.u - wszystko przygotowane do podłączenia pieca. No i z tego etapu kilka zdjęć

1. Podłogówka na gankumojabudowa.pl - blog budowlany

2. Wyjście podłogówki z kotłowni przez salon do kuchni i gankumojabudowa.pl - blog budowlany

3. kuchniamojabudowa.pl - blog budowlany

4. Podgrzewacz c.w.u  o pojemności 120 l w kotłownimojabudowa.pl - blog budowlany

 Jurkowi pozostało tylko połączenie przewodów w rozdzielaczu, zamocowanie naczynia przeponowego, podłączenie 2 szt pomp i podłączenie "tego wszystkiego" do pieca. Jednak musimy z tym poczekać do czasu wyschnięcia posadzek, położenia gresu w kotłowni i postawienia pieca już w czystym pomieszczeniu. Myślę, że to nastąpi pod koniec czerwcablog budowlany - mojabudowa.pl

Wczoraj przyjechała wcześniej umówiona ekipa na wylewanie posadzek. Przywieżli ze sobą "piekielną"  maszynęmojabudowa.pl - blog budowlany

Panowie zaczęli wszystko podłączać, syn właściciela firmy Michał liczył metry do wylania posadzekmojabudowa.pl - blog budowlany

oraz ustaliliśmy dokładnie wysokości w pomieszczeniach, biorąc pod uwagę co i w jakim wymiarze będzie na podłodze, a wszystko po to aby poziom podłogi był wszędzie równy.

Po tych wstępnych ustaleniach zaczęli rozkładać folię i układać styropian.mojabudowa.pl - blog budowlany Obsługa naziemna odpaliła maszynę i zaczęło się...mojabudowa.pl - blog budowlany

Na pierwszy ogień poszła górna łazienkamojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlany

Ja w tym czasie pojechałem do Starogardu między innymi w poszukiwaniu drzwi wewnętrznych i zewnętrznych. Mieliśmy wcześniej z żoneczką wybrane, pozostała tylko jak zwykle sprawa ceny. Oczywiście jak zawsze udało mi się wynegocjować niezłe upusty, tak że drzwi są już zamówione. Są dość długie terminy na realizację (6 tygodni), ale nam się nie spieszy.

Gdy wróciłem na budowę widoczne były już efekty pracy posadzkarzy. Na zdjęciu widok z przedpokoju na naszą sypialnię przed zacieraniemmojabudowa.pl - blog budowlany

i pomojabudowa.pl - blog budowlany

Powierzchnia posadzek po tym zacieraniu maszyną jest idealnie gładka i równa, efekty są rewelacyjne,  żaden kafelkarz nie powie mi, że nie ma poziomu. Jest superblog budowlany - mojabudowa.plWczoraj panowie zakończyli wylewanie posadzek na poddaszu.

Dziś o godzinie 08.00 zaczęli zalewanie parteru, uzgodniłem z nimi również przetarcie posadzli w naszej piwniczce oraz płyty tarasu. I znowu wklejam kilka zdjęć z ich pracy

1. Salonmojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlany

2. Kuchniamojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlany

Sąsiad Romek zamocował nam uchwyt do anteny satelitarnej, no i oczywiście zdjęcie Marysi na którym widać efekt jego pracy. Zresztą ujęcie naszego domu jest z jego posesjimojabudowa.pl - blog budowlany

No tak, najczęściej na blogach piszemy o pracach i sytuacjach związanych z budową. Ja jednak chciałbym chociaż tą drogą serdecznie podziękować pani Halince, mamie Romka i jednocześnie naszej sąsiadcemojabudowa.pl - blog budowlany

za dyskretny nadzór w czasie gdy nie ma na budowie nikogo. Posesja jeszcze nie ogrodzona, często leży materiał np. cement, wapno, drewno itp. my mieszkamy daleko, a dzięki pani Halince wszystko jest OK. Mało tego, przemiła starsza pani jest niezwykle sympatyczna i serdeczna, fajnie się z nią rozmawia, pomimo chorób jest pogodna i wesoła. Pani Halinko wraz z żonką życzymy pani długich lat życia w zdrowiu i z uśmiechem na twarzyblog budowlany - mojabudowa.pl

To tyle relacji z bieżących prac. Czekamy teraz na doschnięcie tynków i wyschnięcie posadzek. Pozdrawiamy wszystkich budujących

2Komentarze
monia  
Data dodania: 2009-05-24 22:45:05
Super
Śledzimy z mężem Waszą budowę, ponieważ sami tez przymierzamy się do budowy domu. MARYSIA tez wpadła nam w oko ale zastanawiamy się czy nas stać ;-). Czy przy chwili wolnego czasu ;-) możemy prosić o kilka słów ile już kosztowała Was budowa? Pozdrawiamy i trzymamy kciuki!! p.s. Miło już mieć takich super sąsiadów!
odpowiedz
kaliska  
Data dodania: 2009-05-27 21:21:24
Odp.
Z żonką założyliśmy sobie pewną określoną kwotę na stan pod klucz. Liczymy skrupulatnie swoje wydatki, kalkulujemy, poszukujemy i do tej pory wychodzi. Na tą chwilę nie chcemy zapeszyć, natomiast po zakończeniu budowy napewno podamy swój "wynik" tzn. całkowity koszt budowy. Jesteśmy może trochę przesądni i tu prosimy o wybaczenie i cierpliwość. Pewne jest to, że Marysia jest tania w budowie.
odpowiedz

niezły kwiatek

Blog:  kaliska
Data dodania: 2009-05-06
wyślij wiadomość

Ci nasi tynkarze to "niezłe kwiatki". Po skończonych tynkach mieliśmy wraz z żonką pojechać w niedzielę na odbiór ich prac. Jednak trochę żle się poczułem i nie mogliśmy wyjechać. Jednak oni przygotowali mojej małżonce tzw. "inspektorce"- niespodziankęblog budowlany - mojabudowa.plmojabudowa.pl - blog budowlany

Kupili ładny kwiatek i postawili w niszy na wejściu pomiędzy gankiem a schodami. Nie wiem,  czy ktokolwiek spotkał się z tak miłym gestem ze strony wykonawców? Jest to bardzo miłe. Oni wiedzą, że na blogu już o nikim z wykonawców nie napiszę "nasi ulubieńcy", ponieważ to zwykle żle skutkuje. Choć i tak dobrze z nimi współpraca układa się. Pozdrowienia dla czytających nasz blog.

2Komentarze
Data dodania: 2009-05-06 22:05:31
bardzo mily gest,jak niewiele trzeba,zeby stworzyc fajna atmosfere...zal bedzie sie z taka ekipa rozstawac:-)
odpowiedz
Data dodania: 2009-05-06 22:38:00
WOW!!! Szok!!! Jeden z moich wykonawców dokarmiał mnie kiełbaskami z ogniska :))) A moi obecni wykonawcy to jakaś masakra pod tym względem - potrafią tylko się upominać o 'odwdzięczenie' za każdą zrobioną głupotę 'ponad plan'. Nie trzeba mi o tym przypominać, bo sama wiem co mam robić, ale postanowiłam, że w stosunku do tych ekip będę wyjątkowo 'niedomyślna' i jako jedyni odejdą bez 'suwenirów' :D
odpowiedz

brama garażowa

Blog:  kaliska
Data dodania: 2009-05-06
wyślij wiadomość

03 maja kolejny wyjazd do Marysi, tym razem samochodem dostawczym, ponieważ musiałem dostarczyć na budowę grzejniki, podgrzewacz wody, gotowe elementy ogrodzenia i schody strychowe. Poza tym umówiłem się z montażystą na osadzenie bramy garażowej zakupionej w marcu.

Następnego dnia o godzinie 09.00 punktualnie pojawili się panowie z bramąmojabudowa.pl - blog budowlany

Montaż bramy trwał ok. 3 godz. Trzeba było wszystko poskręcać. osadzić w świetle otworu garażu i wypoziomowaćmojabudowa.pl - blog budowlany

Po zamontowaniu brama została przekazana w działaniu wraz z kluczami. Sprawuje się rewelacyjnie i jestem bardzo zadowolony z wyboru. Poniżej zdjęcia mojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlany

W tym samym czasie pojawili się panowie tynkarze, z którymi wcześniej umówiłem się na osadzenie parapetów wewnętrznych. Parapety odebrałem z miejscowej firmy. Są z MDF-u w naturalnej okleinie, kolor orzechmojabudowa.pl - blog budowlany

no i zaczął się ich montażmojabudowa.pl - blog budowlany

Panowie bardzo dokładnie wypoziomowali, zaklinowali i opiankowali parapety. Pianka montażowa była szybkoschnąca ,wobec czego mogli po paru godzinach obrobić je tynkiem. Następnego dnia szlifowanie i zaciągnięcie mleczkiem. mojabudowa.pl - blog budowlany

Na zdjęciu powyżej parapety w salonie. Nam się podoba.

W poniedziałek pojawił się również pan od posadzek, które mam nadzieję położymy ok. 20 maja, po skończonym ogrzewaniu. Montaż ogrzewania rozpocżął Jurek dziś tj. 06 maja. Na początek montaż i osadzenie grzejników. Oczywiście miejsca montażu ustaliliśmy poprzedniego dnia, jeszcze w czasie mojego tam pobytu. Wskazałem także pomieszczenia, gdzie chcielibyśmy ogrzewanie podłogowe. Musiałem zamówić i odebrać styropian, który będzie potrzebny przed zalaniem posadzek, a także do ułożenia ogrzewania podłogowego.mojabudowa.pl - blog budowlany

Wszystko poukładałem w garażu. Jednak dobrze, że jest powiększony o 0.5 m szerokości, jest z pewnością wygodniejszy.

Poniżej na fotce wytynkowane zejście do naszej piwniczki. Jest ona niewielka, ale taką właśnie chcieliśmymojabudowa.pl - blog budowlany

Tynki jeszcze schną i na dalsze prace wykończeniowe będziemy musieli poczekać przynajmniej do połowy czerwca. Chciałbym jeszcze przed posadzkami odeskować poddasze nieużytkowe - to nad częścią mieszkalną. W wolnym czasie Stasiu, ten od konstrukcji dachowej, wyśle chłopaków na jedno popołudnie i to zrobi, tak się przynajmniej umówiliśmy.

 

2Komentarze
kasia  
Data dodania: 2009-05-11 21:32:26
Witam tez mamy zamiar budowac Marysie mamy juz działke a teraz wybieramy pojekt (oczywiscie na 99% to Marysia) Przed zakupem chcialabym sie dowiedziec ile was wyniosła Marysia do obecnego stanu bo u nas koszty odgrywaja ogromna role(to ten 1% wahania co do projektu ;p) barzdo prosze o odpowiedz moj mail to 1.03@wp.pl Z gory bardzo dziekuje :)
odpowiedz
kasia  
Data dodania: 2009-05-11 21:33:38
Zapomnialam dodac ze super ten Wasz domek a ganek rewelacja ja u siebie tez chce Pozdrawiam
odpowiedz
kaliska
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 100729
Komentarzy: 66
Obserwują: 5
On-line: 9
Wpisów: 41 Galeria zdjęć: 196
Projekt MARYSIA
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Kaliska
ETAP BUDOWY - Brak
ARCHIWUM WPISÓW
2010 styczeń
2009 wrzesień
2009 sierpień
2009 lipiec
2009 czerwiec
2009 maj
2009 kwiecień
2009 marzec
2009 luty
2009 styczeń
2008 grudzień
2008 listopad
2008 lipiec

OBECNIE NA BLOGU
2 niezalogowanych użytkowników