Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

WITAMY NA NASZYM BLOGU

wpisy na blogu

ocieplanie poddasza

Blog:  kaliska
Data dodania: 2009-07-01
wyślij wiadomość

My tu w domu, a tam w Marysi zaczęły się prace wykończeniowe. Od soboty panowie zaczęli układać na poddaszu wełnę mineralną, a od poniedziałku cała reszta, czyli konstrukcje pod rigipsy, no i oczywiście montaż płyt. Jesteśmy z małżonką ciekawi jak im to idzie i jakie efektyblog budowlany - mojabudowa.pl Mamy nadzieję, że nam się spodoba. Wyjazd mamy zaplanowany na sobotę. Po drodze mamy zamiar zatrzymać się w Chojnicach. Chcemy zajrzeć do salonu meblowego i zobaczyć na żywo sypialnie, które odnależliśmy w internecie. Mamy również umówione spotkania: 1) z wykonawcą ocieplenia, 2) z kafelkarzem, 3) z miejscowym stolarzem odnośnie mebli do kuchni.

Do przejechania jak zwykle 620 km i tam na miejscu wiele spraw do uzgodnienia. Jednak pomimo tak dużej odległości dajemy sobie sami radę. Trafiamy na dość samodzielnych wykonawców. Pewnie wszystko wyglądałoby znacznie lepiej gdybyśmy mieli stały, bezpośredni kontakt. Ewentualne błędy byłyby korygowane na bieżąco, nam pozostaje kontakt telefoniczny i moje wypady raz na dwa tygodnie i to generalnie sobota-niedziela. Takie to właśnie uroki budowy na odległość. Mamy jednak nadzieję, że trud się opłacablog budowlany - mojabudowa.pl Relacja z naszego pobytu i efektów pracy naszych ulubieńców po niedzieli. Wszystkim życzymy udanego weekendu

 

6Komentarze
Data dodania: 2009-07-02 02:47:28
O urokach budowania na odległość mogę i ja co nieco powiedzieć, bo od naszej budowy dzieli nas ponad 2000 km:) Wiem zatem, ile to kosztuje nerwów, dlatego życzę dużo, dużo spokoju i wytrwałości! Powodzenia i szybkiego spełnienia marzeń!
odpowiedz
kaliska  
Data dodania: 2009-07-03 10:20:09
odległość
dzięki za życzenia i zrozumienie problemów odległości budowy od miejsca zamieszkania
odpowiedz
patryk3  
Data dodania: 2009-07-15 00:30:24
daleko od...
my również budujemy dom na odległość i dobrze znamy te uroku, choć mamy nadzieje ze obraz końcowy będzie ok!! pozdrawiamy i trzymamy kciuki
odpowiedz
Data dodania: 2009-09-10 21:30:32
Witamy.
Śledzimy wasz blog od kilku miesięcy. Dzięki temu wiele spraw przyśpieszyliśmy. Postaramy się prowadzić blog rzetelnie aby innym inwestorom było jaszcze prościej przebrnąć przez pierwszy etap budowy. Dziękujemy za powitanie w klubie "MARYSIEK"
odpowiedz
anna  
Data dodania: 2009-09-13 00:00:37
witamy!
Mam prośbę czy mogli by Państwo podac ile wyniósł realny koszt budowy stanu surowego z dachem Państwa domku lub jezeli to mozliwe to prosze o udostepnienie kosztorysu budowy?? Przymiezam sie do zakupu tego projektu i chciałbym uzyskac kilka infrmacji o kosztach budowy. Bedzę wdzięczny za odpowiedz.
odpowiedz
anna  
Data dodania: 2009-09-13 00:03:17
WITAMY!
Mam prośbę czy mogli by Państwo podac ile wyniósł realny koszt budowy stanu surowego z dachem Państwa domku lub jezeli to mozliwe to prosze o udostepnienie kosztorysu budowy?? Przymiezam sie do zakupu tego projektu i chciałbym uzyskac kilka infrmacji o kosztach budowy. Bedzę wdzięczny za odpowiedz. vaski5@op.pl
odpowiedz

piec na ekogroszek

Blog:  kaliska
Data dodania: 2009-06-17
wyślij wiadomość

Na początek trochę usprawiedliwienia - nie mogłem zrobić wpisu, ponieważ przez cały wtorkowy wieczór z nieznanych mi powodów nie mogłem wejść na swój blogblog budowlany - mojabudowa.pl Udało się to dopiero dziś tj. w środę, a jest się czym pochwalićblog budowlany - mojabudowa.pl

W poniedziałek wiele się działo, ok. 10 rano przyjechał piec na ekogroszek i miał firmy HEITZmojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlany

stoi już w kotłowni i mam nadzieję, że Jurek podłączy nam go do instalacji do sobotyblog budowlany - mojabudowa.pl

Rano ok. 9.00 przyjechał też pan Heniu (spawacz) do ogrodzenia. Miał do wspawania gotowe przęsła do wmurowanych przez Zygmunta słupków oraz zmianę wysokości zawiasów w słupkach bramowych i furtkimojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlany

Zygmunt miał dodatkowo zaminiować słupki i zalać betonem miejsce pod śmietnik. Ogrodzenie nam się podoba, jest zwykłe, proste i tanieblog budowlany - mojabudowa.pl

Damian skończył kafelkowanie dolnej łazienki, było parę poprawek, jednak mam nadzieję, że kolejnych błędów nie popełniblog budowlany - mojabudowa.plmojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlany

Ogólnie nie jest najgorzej, jednak nas tam nie ma i oczekujemy od naszych wykonawców więcej samodzielności. Nie zawsze jednak wychodzi tak jak byśmy z żonką oczekiwaliblog budowlany - mojabudowa.pl

Zakupiłem także wszystkie gniazda i wyłączniki oraz gniazda SAT, które Romek elektryczny w wolnym czasie mi osadzi. Tak naprawdę Romek wiele mi pomaga, opiekuje się domem jak mnie nie ma, wydaje klucz do domu fachowcom, czasami przy urządzeniach o większej mocy udostępnia swój prąd. Jest naszym sąsiadem i to wszystko, a jednakblog budowlany - mojabudowa.pl, dzięki niemu jest mi zdecydowanie lżej. Nie mam pojęcia jak my się Romkowi odwdzięczymy?

Każdemu budującemu życzymy takich sąsiadów jak nasi. Serdeczne pozdrowienia dla budujących i czytających

kolejne etapy prac

Blog:  kaliska
Data dodania: 2009-06-10
wyślij wiadomość

Dawno nic nie pisałem, ponieważ czekaliśmy na dobre wyschnięcie posadzek. Do Marysi wyjechałem w niedzielę, byłem umówiony z p. Damianem na układanie glazury. Prace wykończeniowe zaczęły się w poniedziałek. Damian ułożył gresy na posadzce w kotłowni. Prace będzie robił z doskoku, ponieważ ma dość sporą inwestycję - ok. 1000 m, jednak my i tak czekamy na ocieplenie poddasza. Wszystkim taki układ odpowiada. W tym tygodniu powinien rozpocząć i zakończyć układanie glazury w dolnej łazience. Na kotłowni zależało nam bardzo,  ponieważ w najbliższy poniedziałek będzie dostawa pieca do kotłowni, który będzie można posadowić już na gotowo. Dziś była również dostawa wełny mineralnej do ocieplenia poddasza, myślę że po 20 czerwca panowie tynkarze wrócą ze Sżwecji i będą u nas wykańczali poddasze (tak byliśmy zresztą umówieni).

Na zewnątrz domu kuzyn Zygmunt wraz ze swoim zięciem Sebastianem od wtorku osadzają słupki ogrodzenia frontowej części domumojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlany

Z rozmieszczeniem było trochę problemów, ponieważ wydawało się, że teren jest w miarę równy(płaski), jednak różnica skrajnych punktów jest ok. 0.5 m. Panowie sobie z tym jednak poradzili. Dziś miało być szalowanie i zalewanie fundamentu. Myślę, że tak było. Ja wróciłem do domu wieczorem we wtorek. Z przyjemnością zostałbym tam dłużej, jednak obowiązki na to nie pozwalają.

Wokół domu, gdzie jeszcze mieszkamy też pracy dużo, mało czasu na koszenie trawy, która w tym roku wyjątkowo szybko rośnie. I tak myślę, że wraz z żonką dajemy sobie radę sami. Jestem z nas dumny. A teraz kilka ujęć z naszego ogrodumojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlany

poniżej kiwi, które wyjątkowo w tym roku będzie miało bardzo dużo owocówmojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlany

Wiemy, że w miejscu, gdzie budujemy Marysię takiego ogrodu mieć nie będziemy, klimat jest bardziej surowy i  wiosna przychodzi póżniej, ale będziemy wszystko robili by ogród był tak samo piękny jak obecny, choć może inny. Serdecznie czytających pozdrawiamy i życzymy dobrego humorublog budowlany - mojabudowa.pl

posadzki skończone

Blog:  kaliska
Data dodania: 2009-05-27
wyślij wiadomość

W niedzielę wraz ze swoim tzw. inspektorem budowy czyli swoją połówką pojechaliśmy zobaczyć efekty pracy posadzkarzy na żywo. Minęło już kilka dni od ich położenia, więc można już po nich chodzić. Przede wszystkim pierwsze nasze wrażenie to takie, że Marysia choć niewielka na zewnątrz to jednak pomieszczenia są bardzo wygodne i dużeblog budowlany - mojabudowa.pl. Są fajnie przez moją żonkę rozplanowane i dają poczucie wygody. Dopiero po wylaniu posadzek widać dobrze układ wewnętrzny domu, wysokości pomieszczeń i ich wielkośćblog budowlany - mojabudowa.pl Tak, tak byliśmy mocno zdziwieni. Planowaliśmy coś małego, a wyszło... No i super. Będzie  wygodnie się mieszkało.

A teraz trochę fotek z wnęrz naszej Marysi, które i tak nie pokazują rzeczywistych wielkości.

fragment kuchnimojabudowa.pl - blog budowlany

łazienka dół (natrysku nie widać)mojabudowa.pl - blog budowlany

widok od strony ganku (jeszcze nie odcięty fragment folii)mojabudowa.pl - blog budowlany

nasza sypialnia (28 m2)blog budowlany - mojabudowa.plmojabudowa.pl - blog budowlany

nasza sypialnia widok na garderobę i korytarzmojabudowa.pl - blog budowlany

korytarz widok na pokoje gościnnemojabudowa.pl - blog budowlany

łazienka górna miejsce na umywalkimojabudowa.pl - blog budowlany

łazienka górna widok na WC - z prawej natryskmojabudowa.pl - blog budowlany

łazienka górna natryskmojabudowa.pl - blog budowlany

pokoje gościnne mojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlany

widok z góry na ganekmojabudowa.pl - blog budowlany

Na kolejne etapy musimy jeszcze trochę poczekać, posadzki i tynki muszą dobrze przeschnąć, aby móc ocieplać poddasze i kłaść glazurę i podłogi. Może pod koniec czerwca położymy w kotłowni gresy i podłączymy piec CO. Myślę, że w między czasie zrobimy ogrodzenie zewnętrzne. Pozdrawiamy czytających i tych niezdecydowanych, Marysia jest naprawdę wygodnym i dużym domemblog budowlany - mojabudowa.pl

2Komentarze
darko  
Data dodania: 2009-05-28 20:55:22
widzę, że prace się posuwają do przodu-jak szybko- super, pewnie nie możecie się doczekać, aż wszystko wyschnie i można będzie kontynuować:) a pomieszczenia rzeczywiśćie są duże, z zewnątrz domek wygląda na dużo mniejszy.Prosze dalej pisać z chęcią czytam i korzystam z Waszych doświadczeń i już nie mogę sie doczekać kiedy ja założę dziennik budowy. pozdrawiam
odpowiedz
kaliska  
Data dodania: 2009-05-28 21:44:32
dziennik budowy
Dziękujemy za zaglądanie do naszych wpisów i życzymy, aby ten upragniony dziennik został szybko założony, będziemy wówczas mogli śledzić Wasze zmagania. Pozdrawiamy
odpowiedz

Ogrzewanie i posadzki

Blog:  kaliska
Data dodania: 2009-05-21
wyślij wiadomość

Przed chwilą wróciłem z budowy, choć zmęczony podróżą, to zadowolony z postępu prac w naszej Marysi. Mamy już ogrzewanie, oczywiście bez pieca, ale rozłożona podłogówka, osadzone i połączone grzejniki, powieszony w kotłowni podgrzewacz c.w.u - wszystko przygotowane do podłączenia pieca. No i z tego etapu kilka zdjęć

1. Podłogówka na gankumojabudowa.pl - blog budowlany

2. Wyjście podłogówki z kotłowni przez salon do kuchni i gankumojabudowa.pl - blog budowlany

3. kuchniamojabudowa.pl - blog budowlany

4. Podgrzewacz c.w.u  o pojemności 120 l w kotłownimojabudowa.pl - blog budowlany

 Jurkowi pozostało tylko połączenie przewodów w rozdzielaczu, zamocowanie naczynia przeponowego, podłączenie 2 szt pomp i podłączenie "tego wszystkiego" do pieca. Jednak musimy z tym poczekać do czasu wyschnięcia posadzek, położenia gresu w kotłowni i postawienia pieca już w czystym pomieszczeniu. Myślę, że to nastąpi pod koniec czerwcablog budowlany - mojabudowa.pl

Wczoraj przyjechała wcześniej umówiona ekipa na wylewanie posadzek. Przywieżli ze sobą "piekielną"  maszynęmojabudowa.pl - blog budowlany

Panowie zaczęli wszystko podłączać, syn właściciela firmy Michał liczył metry do wylania posadzekmojabudowa.pl - blog budowlany

oraz ustaliliśmy dokładnie wysokości w pomieszczeniach, biorąc pod uwagę co i w jakim wymiarze będzie na podłodze, a wszystko po to aby poziom podłogi był wszędzie równy.

Po tych wstępnych ustaleniach zaczęli rozkładać folię i układać styropian.mojabudowa.pl - blog budowlany Obsługa naziemna odpaliła maszynę i zaczęło się...mojabudowa.pl - blog budowlany

Na pierwszy ogień poszła górna łazienkamojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlany

Ja w tym czasie pojechałem do Starogardu między innymi w poszukiwaniu drzwi wewnętrznych i zewnętrznych. Mieliśmy wcześniej z żoneczką wybrane, pozostała tylko jak zwykle sprawa ceny. Oczywiście jak zawsze udało mi się wynegocjować niezłe upusty, tak że drzwi są już zamówione. Są dość długie terminy na realizację (6 tygodni), ale nam się nie spieszy.

Gdy wróciłem na budowę widoczne były już efekty pracy posadzkarzy. Na zdjęciu widok z przedpokoju na naszą sypialnię przed zacieraniemmojabudowa.pl - blog budowlany

i pomojabudowa.pl - blog budowlany

Powierzchnia posadzek po tym zacieraniu maszyną jest idealnie gładka i równa, efekty są rewelacyjne,  żaden kafelkarz nie powie mi, że nie ma poziomu. Jest superblog budowlany - mojabudowa.plWczoraj panowie zakończyli wylewanie posadzek na poddaszu.

Dziś o godzinie 08.00 zaczęli zalewanie parteru, uzgodniłem z nimi również przetarcie posadzli w naszej piwniczce oraz płyty tarasu. I znowu wklejam kilka zdjęć z ich pracy

1. Salonmojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlany

2. Kuchniamojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlany

Sąsiad Romek zamocował nam uchwyt do anteny satelitarnej, no i oczywiście zdjęcie Marysi na którym widać efekt jego pracy. Zresztą ujęcie naszego domu jest z jego posesjimojabudowa.pl - blog budowlany

No tak, najczęściej na blogach piszemy o pracach i sytuacjach związanych z budową. Ja jednak chciałbym chociaż tą drogą serdecznie podziękować pani Halince, mamie Romka i jednocześnie naszej sąsiadcemojabudowa.pl - blog budowlany

za dyskretny nadzór w czasie gdy nie ma na budowie nikogo. Posesja jeszcze nie ogrodzona, często leży materiał np. cement, wapno, drewno itp. my mieszkamy daleko, a dzięki pani Halince wszystko jest OK. Mało tego, przemiła starsza pani jest niezwykle sympatyczna i serdeczna, fajnie się z nią rozmawia, pomimo chorób jest pogodna i wesoła. Pani Halinko wraz z żonką życzymy pani długich lat życia w zdrowiu i z uśmiechem na twarzyblog budowlany - mojabudowa.pl

To tyle relacji z bieżących prac. Czekamy teraz na doschnięcie tynków i wyschnięcie posadzek. Pozdrawiamy wszystkich budujących

2Komentarze
monia  
Data dodania: 2009-05-24 22:45:05
Super
Śledzimy z mężem Waszą budowę, ponieważ sami tez przymierzamy się do budowy domu. MARYSIA tez wpadła nam w oko ale zastanawiamy się czy nas stać ;-). Czy przy chwili wolnego czasu ;-) możemy prosić o kilka słów ile już kosztowała Was budowa? Pozdrawiamy i trzymamy kciuki!! p.s. Miło już mieć takich super sąsiadów!
odpowiedz
kaliska  
Data dodania: 2009-05-27 21:21:24
Odp.
Z żonką założyliśmy sobie pewną określoną kwotę na stan pod klucz. Liczymy skrupulatnie swoje wydatki, kalkulujemy, poszukujemy i do tej pory wychodzi. Na tą chwilę nie chcemy zapeszyć, natomiast po zakończeniu budowy napewno podamy swój "wynik" tzn. całkowity koszt budowy. Jesteśmy może trochę przesądni i tu prosimy o wybaczenie i cierpliwość. Pewne jest to, że Marysia jest tania w budowie.
odpowiedz
kaliska
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 100729
Komentarzy: 66
Obserwują: 5
On-line: 9
Wpisów: 41 Galeria zdjęć: 196
Projekt MARYSIA
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Kaliska
ETAP BUDOWY - Brak
ARCHIWUM WPISÓW
2010 styczeń
2009 wrzesień
2009 sierpień
2009 lipiec
2009 czerwiec
2009 maj
2009 kwiecień
2009 marzec
2009 luty
2009 styczeń
2008 grudzień
2008 listopad
2008 lipiec

OBECNIE NA BLOGU
3 niezalogowanych użytkowników